Żarty się skończyły – aura za oknem zdecydowanie uległa pogorszeniu. O ile spacery w październikowym słońcu po parkowych alejkach z Pumpkin Spice Latte w ręku sprawiały masę przyjemności, to w listopadzie, zamiast charakterystycznego szelestu liści pod butami, słyszymy jedynie dźwięk brodzenia w kałużach. Co więc robić w zimne, pochmurne wieczory w Warszawie? Stolica nigdy nie zwalnia tempa i zapewnia mnóstwo ciekawych wydarzeń i miejsc, które warto odwiedzić! Chodź, pokażemy Ci jak przetrwać listopad!
Jesień w Warszawie – jak ją spędzić?
Zimno, ciemno, szaro-buro. Domyślamy się, że zamiast wyjść z domu, myślisz o kolejnym wciągającym serialu na Netflixie w towarzystwie ulubionego, miękkiego kocyka i kubka ciepłej herbaty, ale stop. Seriale nie uciekną. Tymczasem Warszawa oferuje tyle ciekawych możliwości, że warto wziąć parasol w dłoń i ruszyć na podbój miasta! Co można robić w Warszawie jesienią? Z przyjemnością podpowiemy!
Królewski Ogród Światła w Wilanowie
Listopadowy półmrok warto nieco…rozświetlić 😊 Tak się składa, że znamy jedno bardzo, bardzo magiczne miejsce! Królewski Ogród Światła to powód, dla którego warto wybrać się aż na Wilanów. Wystawa w tym roku jest naprawdę wyjątkowa i ma również walor edukacyjny. Zabiera gości w podróż wokół symboli i znaczeń królewskiej rezydencji, a wszystko to przy pomocy światła i muzyki.
Cała powierzchnia wystawy to ponad 14000 m2! Bajkowa sceneria wypełniona światłem, błyskami i muzyką przyciąga i dzieci, i dorosłych. Magiczny spektakl rozpoczyna 75-metrowy świetlisty tunel, w którym rozbrzmiewa muzyka klasyczna. Ze znanych atrakcji zobaczyć można jeszcze bramę do ogrodu na dziedzińcu i muzyczno-świetlne atrakcje na tarasie dolnym barokowego ogrodu.
Pozostałe instalacje są zupełnie nowe! W Ogrodzie Światła znajdziecie m.in. świetlne instalacje na tarasie górnym ogrodu, które związane są z astronomiczną pasją króla Jana III, elementy nawiązujące do architektury i historii rezydencji wilanowskiej, wielkoformatowe kwiaty w Ogrodzie Różanym, do stworzenia których inspiracją były różne odmiany róż wstępujących historycznie w ogrodach pałacu i wiele, wiele innych cudowności! Nie chcemy Wam zdradzać wszystkiego, bo to po prostu trzeba zobaczyć 😊
Stare Miasto i kolorowe Jarmarki
Na Świąteczne iluminacje trzeba poczekać do pierwszego weekendu grudnia, ale warszawska Starówka jest przepiękna o każdej porze roku. Spacerując jej urokliwymi uliczkami warto zrobić małą przerwę na… Jarmark Bożonarodzeniowy organizowany przez Barbakan Rzemiosłem Zdobiony.
Naszym zdaniem świąteczną atmosferę warto zacząć pielęgnować jak najszybciej i na szczęście nie tylko my mamy taką opinię. W tym roku Jarmark Bożonarodzeniowy ozdobi Międzymurze Piotra Biegańskiego – od Kolumny Zygmunta aż po Wąski Dunaj i zacznie działać już od 26 listopada! Nie możemy się doczekać! Już czujemy ten przepiękny zapach choinek, świątecznych przekąsek i… grzanego wina! W końcu po długim spacerze trzeba się odpowiednio rozgrzać, prawda? 😊
Na Jarmarku będzie można kupić też wyjątkowe rękodzieło i wyroby artystyczne, a nawet żywą choinkę prosto z lasu. Co więcej, doszły nas słuchy, że w urokliwej scenerii Fabryki Prezentów zamieszka prawdziwy Święty Mikołaj. My byliśmy grzeczni, więc ustawiamy się w kolejce jako pierwsi!
Rozgrzanie atmosfery przy pysznym jedzeniu i kolorowych koktajlach.
Po godzinnym spacerze każdemu należy się kulinarna nagroda. A skoro za oknem jest szaro, zimno i ponuro, to czas odwiedzić miejsce pełne gorących barw, ciepłej atmosfery i pysznego jedzenia z żarem Ameryki Południowej. Tak, mowa oczywiście o Baila Show&Dining – w końcu to najlepsza restauracja w Warszawie 😊
Dlaczego Baila to idealne miejsce na listopadowy wieczór? Powodów jest całkiem, całkiem sporo. Zacznijmy więc może od samego początku. Wystrój – Baila to naprawdę ciekawa restauracja w Warszawie, również ze względu na aranżację wnętrz. Zaskoczy Cię inspirująca feeria barw, żywe kolory i świetliste neony. Gwarantujemy Ci, że poczujesz się jak w zupełnie innym świecie. Kolorowym i na tyle magicznym, że zapomnisz o szarej, listopadowej rzeczywistości.
Po drugie, jedzenie. Baila czerpie inspiracje z wielu zakątków świata, nie zapominając przy tym o charakterystycznym, południowoamerykańskim twiście. Co wybierzesz? Steki, żeberka, sushi, ostrygi, pasty z owocami morza? Podpowiemy tylko, że tapas i tacos to pozycje obowiązkowe – to istne kulinarne szaleństwo! Po pysznej kolacji, czas na relaks – wyjątkowe koktajle i aromatyczna szisza wprowadzą Cię w błogi nastrój. Jeśli jesteś głodny jeszcze większej dawki emocji, to polecamy odwiedzić Baila w środę. Wtedy będziesz miał szanse zobaczyć interesujący live cooking na wózku.
A skoro o emocjach mowa, to dodamy jeszcze, że w środy i weekendy w Baila czeka na Ciebie niesamowite show. Zasiadana kolacja połączona jest z prawdziwym, artystycznym wydarzeniem. Wspaniała muzyka na żywo, zaskakujące popisy akrobatyczne, spektakularne występy taneczne to tylko część atrakcji, których możesz się spodziewać.
Musisz przyznać, że w tak kolorowym wydaniu nawet listopad nie jest straszny! Wyjątkowa wycieczka po krainie świateł i muzyki, potem romantyczny spacer uliczkami Starego Miasta i spotkanie ze Świętym Mikołajem na Jarmarku, a na koniec niesamowite artystyczno-kulinarne show w Baila Show&Dining. Brzmi jak dobry plan! Zarezerwuj stolik w Baila i do zobaczenia na miejscu!
